"Ślub od pierwszego wejrzenia": Julia o Tomaszu: "Musiałam być opanowana, żeby nie strzelić mu w twarz"! Julia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" opowiedziała o tym, co dał jej eksperyment. Była uczestniczka przyznała, że wiele się o sobie dowiedziała.
Związek małżeński Pawła i Kasi ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie przetrwał próby czasu. Okazuje się, że mężczyzna obecnie jest w związku z kuzynką kobiety, którą poślubił przed kamerami. "Ślub od pierwszego wejrzenia" okazał się programem doskonale przyjętym przez widzów, choć jego założenie wielu osobom wydawało się kontrowersyjne. Bohaterowie show TVN, dobierani w pary przez ekspertów, przygotowują się do ślubu, a spotykają dopiero podczas ceremonii, kiedy decydują, czy chcą wstąpić w związek małżeński. Choć pod adresem programu pojawiło się wiele głosów krytyki, które zarzucają robienie z ważnych życiowych decyzji zabawę, to nie brakuje par, które rzeczywiście przed ołtarzem odnalazły miłość. Niestety, nie stało się tak w przypadku Pawła i Kasi, bohaterów 6. edycji, którzy zdecydowali się na rozmowie z portalem Paweł zdradził, że niemal od początku nie układało mu się z Umawiała się ze mną raczej z przymusu niż z chęci spędzenia czasu. Nie mogę pojąć, dlaczego w dniu decyzji zdecydowała się w ogóle ciągnąć dalej ten "cyrk". Mam wrażenie, że zabrakło jej odwagi, by powiedzieć prosto z mostu, że nic z tego nie będzie (...) Uważam, że rozstaliśmy się w zgodzie. Jednak mam żal do Kasi, że od razu nie powiedziała, co jej siedzi w głowie. Nie ciągnęlibyśmy tej farsy tak długo - i Kasia byli także gośćmi "Dzień Dobry TVN". To właśnie tam wyszło na jaw, że mężczyzna ma nową partnerkę, która należy do rodziny Kasi. Ślub od pierwszego wejrzenia: Paweł spotyka się z kuzynką KasiW "Dzień Dobry TVN" Katarzyna przyznała, że wspólnie z Pawłem zdecydowali się na rozwód i rozstali w Paweł złożył w lipcu pozew. Obydwoje podjęliśmy decyzję o rozstaniu. To znaczy, ja podjęłam taką decyzję, a Paweł ją uszanował. Nie było tego czegoś. Do ekspertów nie mam zastrzeżeń, dostałam męża takiego, jakiego chciałam. Nie mogę marudzić. Nie można Pawłowi nic zarzucić. Ale nie było chemii, tego czegoś. Po finale chciałam dać nam szansę, myślałam, że ta iskra się pojawi, gdy kamery wyjadą - ciekawe, Paweł jest już związany z nową partnerką, którą poznał za sprawą Udało się, na święta wyjeżdżamy razem w góry. Dosyć szybko się poznaliśmy, to też zasługa Kasi - nie ukrywała, że nową partnerką Pawła jest jej kuzynka. Przypomnijmy, że w jednym z odcinków "Ślubu od pierwszego wejrzenia" uczestniczka wspominała, że owa kuzynka jest zainteresowana Zobaczymy, co będzie dalej. Czas pokaże. Musicie dać nam trochę oddechu. Ale powiem ci, że moja kuzynka powiedziała, że jak nie będę zainteresowana moim mężem, to ona bardzo chętnie - przyznać, że sprawy potoczyły się niecodziennie.Łukasz Kuchta i Oliwia Ciesiółka byli uczestnikami czwartej edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Małżeństwo nie przetrwało próby czasu, miała zadecydować różnica charakterów. Chociaż ogłosili rozstanie w grudniu 2020 roku, to nadal pozostają w formalnym związku – wszystko przez sądową batalię o alimenty oraz przez to, że Oliwia chce orzeczenia o winie Łukasza. Mężczyzna w końcu nie wytrzymał i obszernie opisał, co spotkało go ze strony żony. Ma utrudniać mu kontakty z synem, Frankiem, który przyszedł na świat w maju 2020 roku, jeszcze przed rozstaniem pary. Bohaterowie „Ślubu od pierwszego wejrzenia” rozstali się, ale nadal czekają na rozwód. Jednak Łukasza Kuchtę martwi sprawa widywania się z synem. Oliwia Ciesiółka na swoim Instastory opublikowała odpowiedź na pytanie od internautki odnośnie dogadywania się z byłym partnerem o opiekę nad dzieckiem. Twierdzi, że wszystko przebiega bezproblemowo i zależy jej, aby ojciec i syn mieli kontakt. Łukasz Kuchta postanowił opublikować własną wersję wydarzeń, a fani programu stanęli za nim także: Ślub od pierwszego wejrzenia: Julia i Tomasz są już po rozwodzie. "Pośmiewisko z siebie zrobili"Ślub od pierwszego wejrzenia: Łukasz uważa, że Oliwia kłamie i utrudnia kontakt z synemŁukasz Kuchta twierdzi, że jest „ostatnią osobą, która chciałaby prać brudy publicznie”. Oliwię nazwał „doskonałą aktorką”. Według niego rozwód nie idzie po myśli byłej wybranki, której zależy z orzeczeniem o winie męża. Pisze, że do pierwszej rozprawy, czyli do 24 stycznia, kontakt z synem nie był utrudniony. Oliwia po rozstaniu przeprowadziła się 500 km dalej. Odległość jednak ma nie być dla Łukasza przeszkodą. Każdy wolny weekend starał się poświęcać Frankowi. Wielokrotnie miał prosić Oliwię, aby zabrać dziecko do siebie, na Śląsk, chociaż na kilka dni. Twierdzi, że nawet jeśli proponował termin z wyprzedzeniem, słyszał, że syn musi uczęszczać do żłobka, a rodzina ma już z synem za pośrednictwem kamerki internetowej również odpada – Oliwia miała stwierdzić, że nie ma takiego obowiązku. Łukasz w swoim poście pisze, że „przez prawie 3 miesiące widziałem syna łącznie przez 4 dni. Nie dlatego, że nie miałem czasu albo nie chciałem, tylko dlatego, że Oliwia mi na to już nie pozwala”.- Luty był dla mnie wolny gdyż zmieniałem pracę, mogłem wtedy bez problemu zająć się synem i chciałem zabrać go do swojego domu na Śląsk. Poświęcić mu dużo uwagi […]. Niestety żadne moje prośby nie przyniosły rezultatu, za każdym razem dostawałem odpowiedź, że mają z Frankiem już plany. Każdy termin, jaki proponowałem, nawet z kilkutygodniowym wyprzedzeniem, kwitowała tak samo: „Mamy już plany”. To samo było gdy proponowałem, że to ja przyjadę do niego na kilka dni. Finalnie cały luty spędziłem w domu, nie mając żadnych konkretnych obowiązków i widząc się z synem jedynie w jeden weekend – pisze Łukasz na Instagramie. Ojciec Franka wprost przyznaje, że sytuacja odbiła się na jego zdrowiu psychicznym, a „tęsknota i rozpacz jest nie do opisania”. Oskarża Oliwię, pisząc, że „zrobiła z dziecka kartę przetargową w postępowaniu rozwodowym”. Potem Łukasz opisał ostatni weekend, który sprawił, że pękł i postanowił opisać całą prawdę. Wcześniej miał ustalić z matką chłopca, że mogą się Byłem już w drodze do Franka po miesiącu braku kontaktu, kiedy w połowie drogi dostałem wiadomość od Oliwii, że Franek się rozchorował i musimy przełożyć wizytę... Odpisałem jej, że w takim razie będę się nim zajmować przez weekend […]. Oznajmiłem, że będę za jakieś 3h i chciałbym zobaczyć syna chociaż przez chwilę, a jeśli choroba nie jest aż tak poważna, to na drugi dzień zabiorę go do wynajętego apartamentu. Odpowiedziała mi, że nie ma takiej możliwości, mimo wszystko pojechałem dalej. Jak możecie się domyślić, nie otwarła mi drzwi mimo tego, że była w mieszkaniu, co potwierdziła jej sąsiadka, która słysząc, że dzwonię do drzwi, wyszła na korytarz i powiedziała, że słyszała, jak przed chwilą Oliwia wchodziła do mieszkania – pisze Łukasz. Próbował skontaktować się z Oliwią, ale ta odpowiedziała mu, że ma przestać ją „nękać i nachodzić”. „Sąd do dnia dzisiejszego nie rozpoznał mojego wniosku o zabezpieczenie kontaktów z synem. Następną rozprawę mamy 10 maja i prawdopodobnie nie zobaczę Franka przez kolejny miesiąc jeżeli nie więcej. Nie mam już sił”. 8 Zobacz galerię fot. Izabella Łukomska-Pyżalska/ Katarzyna Bosacka/ Małgorzata Ostrowska- KrólikowskaCzy bariera Kasi oddali ich od siebie? Tagi: Ślub od pierwszego wejrzenia 6, odcinek 6, streszczenie odcinka, pierwsze kryzysy, nowożeńcy, Wesele. Wybrane dla Ciebie. Zobacz także
Paweł Olejnik i Kasia Zięciak z szóstej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" gościli w piątek w "Dzień dobry TVN"! Paweł zdradził, że znalazł już nową dziewczynę i jest nią kuzynka Kasi! Gratulacje! Paweł i Kasia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w "Dzień dobry TVN"! Paweł i Kasia to najbardziej kontrowersyjna para zakończonej niedawno szóstej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Internauci mocno krytykowali zachowanie Kasi, która podczas finału zdecydowała się zostać w małżeństwie z Pawłem, choć wiadomo było, że im się nie układa - fani odebrali to jako oszustwo. Paweł Olejnik i Kasia Zięciak gościli w czwartek w "Dzień dobry TVN"! W programie już na spokojnie opowiedzieli o początkach swojego związku. Początkowo w dniu ślubu para była sobą oczarowana. Kasia czuła wielkie emocje! Wielkie emocje w tym dniu mi towarzyszyły, no cóż mogę powiedzieć... [śmiech] - mówiła Kasia. Również Paweł na ślubie był pozytywnie nastawiony do swojej żony. Dzień ślubu wspominam bardzo dobrze, to były piękne chwile, cała ta otoczka, pięknych zamek. Na początku dogadywaliśmy się, mieliśmy dużo wspólnych cech, ale potem wszystko się popsuło. Jak Kasia wyjaśniła brak powodzenia ich małżeństwa? Nie było "tego czegoś". Nie mam do ekspertów żadnych zastrzeżeń, bo jakiego męża chciałam, takiego dostałam. Był opiekuńczy, troskliwy, dbał o mnie, nie można mu nic zarzucić, ale nie było chemii. Ale chciałam dać szansę, myślałam, że ta iskra się pojawi, kiedy kamery pojadą, będzie inna rzeczywistość, będziemy sami, więc zacznie się życie - wyjaśniła. Na Kasię spadła lawina hejtu z powodu jej nieszczerego zachowania w stosunku do Pawła, jednak twierdzi, że sobie z nim poradziła. Powiem szczerze, że poradziłam sobie z nim świetnie, bo znajomi i rodzina mnie wspierają. Gdyby nie oni, tak naprawdę nie dałabym sobie z tym rady. Znam swoją wartość, wiem, co było, jak było. Ludzie tak naprawdę widzą tylko kawałek naszego życia, nie są z nami cały czas - twierdziła. A jak znajomi i rodzina Pawła zareagowali na jego rozwód? Kiedy złożyłem pozew o rozwód, to nie byli tym zaskoczeni. Jedynie byli zaskoczeni tym, jak było między nami na początku, a jak to wszystko powoli się kończyło i przechodziło w gorszy stan. Tego nie mogli zrozumieć, co się stało, że na początku, na weselu byliśmy tacy uśmiechnięci, radośni, a później wszystko zaczęło się psuć - wyznała. Paweł przyznał, że w programie był sobą i nikogo nie udawał. Założyłem, że będę sobą od początku do końca i taki starałem się być. Nie wiem, czy mi się to udało, myślę, że tak. Ale jak widać, zabrakło między nami tej chemii. Kasia się zablokowała, ja nie umiałem do niej dotrzeć. W międzyczasie pojawiła się jej choroba i podejrzewam, że to też spowodowało, że się wycofała - stwierdził. Paweł ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" - nowa dziewczyna, kuzynka Kasi Na koniec programu para przygotowała jednak prawdziwą bombę! Paweł przyznał, że znalazł już nową dziewczynę i to dzięki Kasi! Udało się [znaleźć partnerkę]. Właśnie wyjechaliśmy na święta razem w góry. Dość szybko się poznaliśmy, w sumie to też zasługa Kasi - powiedział. Paweł chciał być tajemniczy, ale Kasia mu na to nie pozwoliła i sama zdradziła, kim jest jego nowa dziewczyna - jest to kuzynka Kasi! Bo to jest moja kuzynka czyli jednak Paweł wyszedł wygrany z programu - mówiła ze śmiechem i wyraźnie chciała usprawiedliwić swoje zachowanie. Kasia powiedziała, że jest sama i, że jeszcze szuka. Wtedy Agnieszka Woźniak-Starak zasugerowała, że może znajdzie się ktoś odpowiedni w rodzinie Pawła i Kasia spotka go na ich weselu. Liczę na to, że Paweł mnie zaprosi na wesele - powiedziała Kasia ze śmiechem. Paweł na szczęście nie potwierdził zaproszenia Kasi na swoje wesele. Gratulacje! Cieszysz się, że Paweł w końcu jest szczęśliwy? Paweł ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" spotyka się z kuzynką Kasi! Zdradził szczegóły w "Dzień dobry TVN"! Źródło: Zobacz galerię 13 zdjęć
nb6D. 427 86 423 14 269 498 115 93 372